Ciastka owsiane

Przeraża mnie jakość i skład jedzenia noszącego miano "zdrowe, fit". Nie rozumiem dlaczego producenci żywności nazywają zdrowym coś, co na 100 gram produktu zawiera 50 gram cukru i tonę tłuszczu. Wszystko co składa się produkty, które są zdrowe i dostarczają dobrych wartości dla naszego organizmu są na chwilę obecną bardzo popularne i niestety są bardzo tuczące i w rzeczywistości mało zdrowe. Na szczęście każdy produkt zawiera tabelę z informacją o swym składzie, warto je czytać, bo czasem naprawdę możemy mocno się zdziwić co zawierają nasze ulubione przekąski.

Nic nie daje nam tak dużej pewności co do jakości spożywanych przez nas posiłków, jak te które przygotujemy samodzielnie. Ich przygotowanie wcale nie jest trudne, ani czasochłonne i dzięki nim możemy zjeść to na co naprawdę mamy ochotę.

Składniki:

(około 25 ciastek)

1 szklanka płatków owsianych

50 gram masła

3 łyżki miodu

1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej

3/4 szklanki mąki

1 łyżka wody

Dodatki: rodzynki, orzechy laskowe, migdały, wiórki kokosowe, suszone daktyle, żurawina, kawałki gorzkiej 90% czekolady.

Przygotowanie:

Masło z wodą topimy w garnuszku i dodajemy 3 łyżki miodu. Płatki owsiane, mąkę, sodę mieszamy w misce i dodajemy ulubione bakalie. Gdy masło z miodem się rozpuści wlewamy je do miski z płatkami owsianymi i bakaliami, dokładnie wszystko mieszamy. Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia układamy ciastka (robimy małe kulki, które spłaszczamy dłonią) zostawiając pomiędzy nimi odstęp, w trakcie pieczenia trochę urosną. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni i pieczemy około 15 minut.

Czekoladowe kakao

Niestety nie uchroniłam się przed jesiennym przeziębieniem. Dopadła mnie gorączka i katar. Postanowiłam się wzmocnić tym co daje najwięcej przyjemności w życiu i od czego tak wiele osób jest uzależnionych. Leczę się czekoladą! Pyszna, gorąca i gęsta...

Składniki:

(2 filiżanki)

300 ml mleka

2 czubate łyżki prawdziwego kakao

1/3 tabliczki gorzkiej 90% czekolady

1 czubata łyżka brązowego cukru

Opcjonalnie: chilli

Przygotowanie:

W garnuszku podgrzewamy mleko, wsypujemy 2 łyżki kakao i dobrze mieszamy. Następnie wsypujemy 1 łyżkę cukru brązowego i wrzucamy połamaną na kawałki gorzką czekoladę. Wszystko dokładnie mieszamy do momentu aż czekolada się rozpuści i całość zagotuje. Na koniec możemy dodać szczyptę chilli.

Fritatta

Fritatta to wzbogacony warzywami, serem lub makaronem włoski omlet. Jednakże różnica pomiędzy fritattą a omletem polega na tym, że wszystkie dodatki do fritatty są w nią wmieszane, natomiast na omlet dodatki są kładzione po jego usmażeniu. 

Moja wersja włoskiej frittatty przez dodatek ziemniaków może komuś przypominać hiszpańską tortillę. W swoich kombinacjach kulinarnych poszłam jeszcze o krok dalej i w obawie przed nieściętym jajkiem zamiast smażyć fritattę na patelni upiekłam ją w piekarniku, co znowu powoduje, że trochę bliżej jej do irańskiej kuku, a przez dodatek ziemniaków to już prawie kuku-ye sibzamini.

 Składniki:

 3 średnie ziemniaki

4 jajka

3 plastry surowej szynki

1/3 szklanki mleka

szczypiorek

sól 

pieprz

oliwa z oliwek

Przygotowanie:

 Ziemniaki należy obrać, pokroić na plastry i gotować przez 10 minut. Następnie ziemniaki smażymy na oliwie z oliwek, do momentu aż nabiorą złotego koloru. Na tej samej patelni na której były smażone ziemniaki podsmażamy szynkę pokrojoną w kostkę.

Jajka roztrzepujemy w misce, dolewamy mleko i doprawiamy solą i pieprzem. Do roztrzepanych jajek dodajemy ziemniaki i szynkę. wszystko dokładnie mieszamy i przelewamy do naczynia do zapiekania (u mnie o średnicy 23 cm). Wkładamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy około 20 - 25 minut. W połowie pieczenia całość posypujemy szczypiorkiem.

Zupa czosnkowa

Jesień zbliża się nieubłaganie, czuć to o poranku, kiedy chłodne i rześkie powietrze mnie budzi, ciepłe wieczory odeszły już w zapomnienie, gorące słońce jest już coraz niżej, a dzień coraz krótszy. Na dodatek pada deszcz i jest nieprzyjemnie wilgotno. Zawsze kiedy przemarznę mam ochotę na ciepłą zupę i niekoniecznie musi być to rosół. Bardzo lubię zupę czosnkową, która wcale nie pozostawia nieprzyjemnego zapachu, a dobre właściwości, które zawiera to malutkie warzywo są lepsze niż niejeden lek z apteki. Przyjmuje się, że czosnek ma prawie 100 zastosowań leczniczych, stosowany jest w leczeniu infekcji dróg oddechowych, bólu gardła, przy przeziębieniach, zwalcza bakterie i wirusy, obniża ciśnienie krwi, reguluje trawienie i przede wszystkim wzmacnia odporność.

Składniki:

(2 porcje)

5 ząbków czosnku

1/2 pora

3 średnie ziemniaki

400 ml bulionu warzywnego

1 łyżeczka płatków chilli

3 łyżki natki pietruszki

1 łyżka oliwy z oliwek

Przygotowanie:

Czosnek i pora kroimy na cienkie plasterki, ziemniaki kroimy w drobną kostkę. W garnku podgrzewamy oliwę z oliwek wrzucamy czosnek, chwilę smażymy, dorzucamy pokrojonego pora, mieszając smażymy około 3 minut, następnie wrzucamy ziemniaki i smażymy około 2 minut. Następnie do garnka wlewamy bulion warzywny i dodajemy płatki chilli, gotujemy około 15 minut, aż warzywa zmiękną. Na koniec gotowania wrzucamy do zupy pokrojoną natkę pietruszki. Zupę podajemy z bagietką, grzankami lub posypaną parmezanem.

Jajka po benedyktyńsku na toście z łososiem i roszponką

Zawsze kiedy mam czas na długie i spokojne śniadanie staram się przygotować coś lepszego niż zwykłą kanapkę. Zawsze też, kiedy jest to ciężki sobotni poranek po imprezie jem jajka pod różną postacią, w nadziei, że szybko postawią mnie na nogi.

Jajka po benedyktyńsku wyglądają pięknie na talerzu, takie śniadanie daje nadzieję, że dzień będzie równie dobry jak zarwana noc :)

Składniki:

(1 porcja)

1 jajko

1 kromka chleba tostowego

50 gram łososia wędzonego

garść roszponki lub rukoli

2 łyżki octu

masło

sól

pieprz

Przygotowanie:

Plastry łososia kładziemy na gorącej, suchej patelni i chwilę podpiekamy z dwóch stron, do momentu ścięcia się białka w mięsie.

W małym garnuszku gotujemy wodę z octem, gdy woda się zagotuje delikatnie wlewamy jajko, łyżką nadając mu odpowiedni kształt. Czas gotowania jajka uzależniony jest od tego jak bardzo chcemy mieć ścięte żółtko.

W tosterze lub w piekarniku podpiekamy chleb tostowy. Podgrzany chleb smarujemy masłem, kładziemy roszponkę lub rukolę, łososia i ostrożnie jajko. Całość posypujemy solą i pieprzem.

KUKBUK

Wczoraj w skrzynce na listy czekał na mnie kolejny 5 numer KUKBUK`a. Uwielbiam ten magazyn, przede wszystkim za piękne zdjęcia, nieskomplikowane potrawy, zachęty do zdrowego odżywiania i gotowania z tych produktów, które są dostępne w naszym regionie.

A co w nowym numerze? Oczywiście grzyby! Wrzesień to miesiąc grzybobrania, więc nie mogło się obejść bez przepisów z wykorzystanie grzybów, są też cudowne śniadania i to co dla mnie najfajniejsze przepisy na chleby, chlebki, placki z całego świata.

Nie zapomniano także o pomidorach, pyszne w różnych odsłonach.

Spaghetti bolognese

Spaghetti bolognese to klasyk wśród potraw z makaronu! Spaghetti to oczywiście rodzaj makaronu, niektórzy pod tą nazwą rozumieją właśnie spaghetti bolognese. 

Prawdziwe, tradycyjne spaghetti bolognese pochodzące z Bolonii przygotowuje się z dwóch rodzajów mięs, wołowego i wieprzowego, z boczku, warzyw i czerwonego wina. Istotą są oczywiście pomidory, które nadają pełnego smaku całej potrawie. Na szczęście mamy teraz sezon pomidorowy, więc możemy wybierać w smakach, kolorach i kształtach.

 

Składniki:

(2 porcje)

250 gram mięsa mielonego wołowego

800gram pomidorów

1 duża cebula

2 ząbki czosnku

100 ml czerwonego wytrawnego wina

oliwa z oliwek

sól

pieprz

parmezan

Przygotowanie:

Cebulę kroimy w drobną kostkę, czosnek przeciskamy przez praskę. Na dużej patelni lub w garnku podgrzewamy oliwę z oliwek wrzucamy mięso mielone, cebulę i czosnek. Smażymy do momentu aż mięso się zrumieni, a cebula zmięknie.

Pomidory należy naciąć, sparzyć gorącą wodą, zdjąć skórkę i pokroić w kostkę. Pomidory dodajemy do mięsa, mieszamy i gotujemy około 1 1/2 godziny, od czasu do czasu mieszając. Pomidory powinny się rozgotować, a nadmiar wody odparować. Na koniec gotowania sosu dodajemy 100 ml wina, sól i świeżo zmielony pieprz.

Makaron spaghetti gotujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu. 

Sos nakładamy na makaron, możemy całość polać oliwą z oliwek, posypać świeżo zmielonym pieprzem lub parmezanem.

Risotto groszkiem i fasolką

Nigdy nie byłam wielbicielką ryżu, jednak moje podejście do niego zmieniło się dopiero wtedy, gdy po raz pierwszy ugotowałam risotto. Wcześniej miałam w swej pamięci potrawy szumnie nazywane risotto, które były niczym innym jak ugotowanym ryżem wymieszanym z warzywami. Gdy wpadł mi w ręce prosty przepis na risotto postanowiłam zmierzyć się ze swoim niesmakiem i przygotować prawdziwe risotto, z ryżu arborio, który stanowi istotę potrawy, a jego konsystencja jest daleka od tego co było mi wcześniej znane.

Ta naprawdę przekonałam się, że jest to jedno z prostszych w przygotowaniu dań, trzeba się tylko zaopatrzyć w dobrą dużą patelnię z nieprzywierającym dnem i poświęcić na gotowanie zaledwie 30 minut.

Składniki:

(2 porcje)

1 szklanka ryżu arborio

1 szklanka mrożonego groszku

400 gram fasolki szparagowej (mrożonej)

2 łyżki masła

1/2 litra gorącego bulionu

 skórka z połowy cytryny

2 ząbki czosnku

1 łyżka suszonej papryczki chilli

1/2 szklanki parmezanu

3 cm korzenia imbiru

Opcjonalnie: 1/2 szklanki białego wytrawnego wina

Przygotowanie:

Na patelni topimy 2 łyżki masła, następnie wsypujemy ryż i dokładnie mieszamy żeby ziarenka pokryły się masłem, smażymy około 1 minutę. Jeżeli przygotowujemy risotto z winem, to wlewamy je i mieszamy, aż ziarno wchłonie cały płyn. Do ryżu stopniowo dolewamy gorący bulion, mieszając od czasu do czasu i pilnując żeby płyn całkowicie nie wyparował. Gdy do ryżu wlejemy już połowę bulionu dodajemy: startą skórkę z cytryny, starty korzeń imbiru, chilli, czosnek przeciśnięty przez praskę, dokładnie mieszamy i dalej dolewamy bulion, następnie dodajemy groszek i fasolkę szparagową. Gdy ryż będzie już miękki wsypujemy starty parmezan , mieszamy i przekładamy do miseczek.