25 października 2013

Smoothie z mango i jagodami

W każdy spokojny weekendowy poranek mam czas na przygotowanie i picie różnych koktajli. Głównie oparte są one na jogurcie, mleku, owocach, ziarnach lub płatkach owsianych. Chciałabym móc pić taki koktajl codziennie na śniadanie, ale brak czasu i hałas jaki powoduje blender skutecznie mnie do tego zniechęca, dlatego też pozostają weekendy. Uwielbiam błogostan, który panuje w sobotni poranek, a lekki koktajl zastępuje mi śniadanie i daje mi poczucie sytości.





Składniki:
1 duża garść jagód lub 2 łyżki jagód w syropie
1/4 mango
150 gram jogurtu bałkańskiego
1/3 szklanki mleka

Dodatki: miód, płatki owsiane, pestki dyni, pestki słonecznika, siemię lniane.

Przygotowanie:
Mango obieramy ze skórki i kroimy na mniejsze kawałki, wszystkie pozostałe składniki wrzucamy (wlewamy) do wysokiego naczynia i miksujemy do uzyskania gładkiej, kremowej konsystencji.

23 października 2013

Pizza według Jamiego Olivera

Znowu Włochy! A jak Włochy to najbardziej popularny na świecie fast food. Przepis na pizzę Jamiego Olivera jest naprawdę fast i myślę, że określenie "oszukiwana" wcale nie jest trafne, bo pizza z tego przepisu jest bardzo smaczna. Przygotowana w domu daje nam pewność, że składniki z których korzystamy są naprawdę świeże i dobre, a ser na pizzy jest prawdziwą mozzarellą, a nie wyrobem seropodobnym. Poniższy przepis na pizzę pochodzi z książki Jamiego Olivera "30 minut w kuchni".


Składniki:
2 szklanki mąki
1 łyżeczka soli
1/2 pół łyżeczki proszku do pieczenia
3/4 szklanki ciepłej wody
1 łyżka oliwy z oliwek

Dodatki:
sos pomidorowy
cebula
pomidory
salami

Przygotowanie:
Mąkę wymieszać z solą, proszkiem do pieczenia, oliwą z oliwek i wodą. Z ciasta zagnieść kulkę, będzie ono trochę lepiące, więc warto rozwałkować je szklaną butelką. Rozwałkowane ciasto smarujemy sosem pomidorowym, kładziemy plastry mozzarelli i ulubione dodatki. Ja moją pizzę zrobiłam z bakłażanem, który przed upieczeniem wcześniej posypałam solą żeby uniknąć gorzkiego smaku. Przygotowaną pizzę, wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy około 20 minut.



 

21 października 2013

Tortilla meksykańska

Chleb był i jest (chociaż ostatnio to się zmienia) podstawowym pokarmem. Istnienie wielu różnych kulturowo społeczności spowodowało, że mamy niezliczoną ilość pieczywa. Różnorakość pieczywa jest wynikiem klimatu, tradycji, kultury spożywania chleba oraz rodzaju potraw. Jednak to co im wszystkim jest wspólne to mąka i woda. Dziś będzie o pieczywie z meksyku, czyli o tortilli meksykańskiej, która została rozpowszechniona dzięki masowo sprzedawanym placom z worka :)








Składniki:
(około 15 szt.)
2 szklanki mąki kukurydzanej
1 szklanka letniej wody
1 łyżka oliwy
sól

Przygotowanie:
Mąkę kukurydzianą wyrabiamy z wodą, oliwą i solą, ciasto ma utworzyć kulę, gdyby było zbyt luźne można dodać więcej mąki, można też dodać mąkę pszenną lub razową, ale wówczas tortilla będzie bardziej chrupiąca niż elastyczna. Wyrobione ciasto przykrywamy folią i wkładamy do lodówki na 1 godzinę. Po godzinie wyciągamy ciasto, odrywamy z niego małe kawałki, z których formujemy kulki. Kulki wałkujemy na placki grubości 2 mm (zamiast drewnianego wałka polecam szklaną butelkę, ciasto się wtedy nie przykleja i nie trzeba używać mąki do jego podsypania). Gotowe placki pieczemy na suchej patelni, z każdej strony po 3 razy, obracając je kilkakrotnie w trakcie pieczenia. Podajemy z ulubionymi dodatkami i sosami.



16 października 2013

Warzywa z patelni

Moja niechęć do surowego mięsa spowodowała, że będąc na studiach jadłam głównie warzywa. Jedyne mięso "przyrządzone" moimi rękoma w owych czasach nosiło nazwę parówka :) Czasem zdarzyło mi się zjeść prawdziwego kotleta, ale to tylko dzięki moim wspaniałym współlokatorkom, które dzieliły się ze mną smakołykami przywiezionymi z domu. Zresztą nie ma się co oszukiwać, nigdy nie byłam fanką mięsa i wyrobów z niego pochodzących, gdy byłam mała często plaster pięknej surowej szynki lądował za łóżkiem, albo kaloryferem :) Dlatego też zawsze, gdy przygotowuję obiad tylko dla siebie wracam do moich dawnych nawyków, nie martwię się mięsem, nie oglądam z obrzydzeniem sklepowych lodówek pełnych surowizny, tylko z radością jem warzywa! Ostatnio przygotowałam znane wszystkim studentom warzywa z patelni, jednak moja potrawa nie jest mrożonką podsmażoną na oleju, wykorzystałam wszystkie świeże warzywa, które miałam w lodówce.

Składniki:
3 średnie ziemniaki
kawałek pora
1/2 papryki czerwonej
1/2 papryki zielonej
1 mała cukinia
kilka różyczek brokuła
1 łyżka oliwy z oliwek
sól
zioła prowansalskie

Przygotowanie:
 Ziemniaki obrać, pokroić w plastry i ugotować. Brokuła podzielonego na różyczki zalać wrzątkiem i odstawić na 5 minut (nie gotować). Paprykę pokroić w kostkę, por i cukinię w plastry. Na dużej patelni rozgrzać oliwę z oliwek i wrzucić paprykę, cukinię, por i brokuła, smażyć do momentu aż warzywa zmiękną. Następnie dorzucamy ziemniaki, posypujemy ziołami prowansalskimi i solą. Dokładnie mieszamy i smażymy jeszcze około 5 minut.


13 października 2013

"Kubuś" domowy sok marchewkowo-dyniowy

 Jesień to sezon dyniowy, mamy wysyp dyń o różnych kształtach, kolorach i smakach. Z dyni można przygotować wiele potraw od zup poprzez ciasta, aż po chleby. Dynia jest warzywem bardzo zdrowym ze względu na zawarte w sobie kwasy tłuszczowe. Niestety mam do tego warzywa uraz z dzieciństwa z powodu okropnej zupy dyniowej z lanymi kluskami, którą gotowała moja babcia. Nie wiem co było nie tak z tą zupą, ale do dzisiaj potrafię przywołać w swej pamięci jej smak. Jednakże ze względu na pozytywne  wartości odżywcze dyni postanowiłam się przełamać i na nowo zaprzyjaźnić z tym warzywem.



Składniki:
(około 1 1/2 litra soku)
3 średniej wielkości marchewki
1/2 małej dyni hokaido lub inna
2 jabłka
1 banan
1/2 mango (opcjonalnie)

Przygotowanie:
Marchewkę obieramy, kroimy na mniejsze kawałki, wrzucamy do garnka, zalewamy 2 szklankami wody i gotujemy około 10 minut. Dynię i jabłka obieramy i kroimy na kawałki, dorzucamy do marchewki, gotujemy około 5 minut. Na koniec gotowania dodajemy 1 banana pokrojonego w kawałki i mango (opcjonalnie). Całość miksujemy na gładka masę i studzimy, jeżeli zachodzi konieczność dolewamy wodę i dodajemy łyżkę miodu.




10 października 2013

Chilli con carne

Jesienią, gdy noc przychodzi zbyt szybko, a dni są mgliste i chłodne jest to najlepszy czas na opowiadanie mrocznych historii o duchach. Jesień to sezon dyniowy, czas straszydeł, duchów i halloween, ale kto by pomyślał, że z tymi strasznymi rzeczami ma coś wspólnego chilli con carne, potrawa pochodząca z gorącego i kolorowego Meksyku, a jednak... Legenda głosi, że pewna hiszpańska zakonnica miewała wizje, podczas których opuszczała swoje ciało i wędrowała krzewić chrześcijaństwo wśród Indian. Podobno po powrocie z jednej "wyprawy" pierwszą rzeczą, którą zapisała na kartce był przepis, który otrzymała od pogan i był to właśnie przepis na chilli con carne. 


Popularność jaką zdobyło chilli con carne, które można kupić w każdym barze fast food w Meksyku i Teksasie odebrało tej potrawie nutkę strachu i tajemniczości, jednak delikatnie wyczuwalny smak gorzkiej czekolady nadal wywołuje na konsumentach gęsią skórkę... :)


Składniki:
(2 porcje)
200 gram mięsa mielonego wołowego (lub innego dowolnego)
1 puszka pomidorów
1 puszka czerwonej fasoli
1 duża cebula
2 ząbki czosnku
szczypta chilli
szczypta cynamonu
2 kostki gorzkiej czekolady
1 łyżka oliwy
sól

Przygotowanie:
Na dużej patelni lub w garnku rozgrzewamy oliwę. Cebulę kroimy w kostkę, czosnek siekamy i wrzucamy na oliwę, chwilę mieszamy i dodajemy mięso mielone. Smażymy około 5 minut, następnie dodajemy pomidory i gotujemy tak długo, aż cała woda wyparuje. Dodajemy przyprawy: chilli, cynamon, sól i gorzką czekoladę, dokładnie mieszamy żeby potrawa przeszła smakiem przypraw a czekolada się rozpuściła. Na koniec dodajemy czerwoną fasolę.

Podajemy z ryżem, nachos lub plackami tortilli meksykańskiej.



8 października 2013

Ciastka francuskie z warzywami (finger food)


Ciasto francuskie niejednokrotnie ratowało mnie w kuchni. Z tego kawałka zwiniętego ciasta można wyczarować proste i różnorodne przekąski, a nawet dania, wystarczy kilka dodatków, 20 minut w piekarniku i gotowe.
Ostatnio postanowiłam być małym wsparciem kulinarnym na imprezie i przygotowałam ciastka francuskie z warzywami. Do ich przygotowania wykorzystałam różne dodatki, które znalazłam swojej lodówce. Ciastka udały się. Szybo zniknęły ze stołu. Chociaż nie ma się czemu dziwić, bo na imprezie nic nie sprawdza się tak dobrze jak finger food.







Składniki:
(około 24 ciastek)
1 opakowanie ciasta francuskiego
1/2 słoiczka koncentratu pomidorowego
1/2 opakowania białego serka kanapkowego
kilka pomidorów cherry
kawałek młodej cukinii
kilka kaparów
mała czerwona cebula
4 pomidory suszone
pieprz kolorowy

Przygotowanie:
Ciasto francuskie kroimy na równej wielkości kwadraty (ja swoje pokroiłam nożem do pizzy). Na każdy kawałek nakładamy po łyżce koncentratu pomidorowego lub białego serka, następnie kładziemy dodatki np. na biały serek kładziemy cukinię pokrojoną w plastry, cebulę czerwoną w piórka, albo suszone pomidory, na koncentrat pomidorowy kładziemy pomidorki cherry pokrojone w ćwiartki, cukinię, kapary, czerwoną cebulę. Wszystko posypujemy świeżo zmielonym kolorowym pieprzem. Wkładamy do dobrze nagrzanego piekarnika i pieczemy około 18-20 minut w temperaturze 180 stopni.

Oczywiście jeżeli mamy ochotę możemy użyć innych dodatków takich jak np. mozzarella, salami, wędzony łosoś, oliwki...